PAL-V Liberty pierwszy latający samochód
Nadchodzi rewolucja w ruchu drogowym? Latający samochód holenderskiej firmy Pal-V jako pierwszy na świecie otrzymał prawo do jazdy po ulicach w Unii Europejskiej.
Połączenie samochodu z helikopterem
Unikanie korków, wypadków i wielu, wielu innych... Latający samochód to marzenie każdego z kierowców. Holenderska firma PAL-V od 2012 roku stara się zrealizować to marzenie. Dopiero teraz udało jej się pokonać przeszkodę związaną z całą masą certyfikacji oraz dość niekonwencjonalnym kształtem pojazdu. PAL-V Liberty otrzymał już holenderskie tablice rejestracyjne. Jak wygląda takie auto?
Liberty jest pojazdem trójkołowym, co pozwoliło na skrócenie procedury homologacyjnej, która jest łatwiejsza dla trójkołowców. Nad głową kierowcy znajduje się sporych rozmiarów składany górny wirnik. Boczne skrzydła i tylne stateczniki są praktycznie niezauważalne podczas jazdy. Kabina może pomieścić dwie osoby. Całość wygląda trochę dziwnie, ale bardzo oryginalnie.
Maszyna waży zaledwie 664 kg, a na drodze porusza się z prędkością maksymalną 160 km/h. Średnie zużycie paliwa to 7,6 l/100 km, więc 100-litrowy bak benzyny wystarcza na przejechanie ponad 1300 km. W powietrzu PAL-V Liberty leci z prędkością do 180 km/h na wysokości do 3500 m. Maksymalny zasięg z jedną osobą na pokładzie to 500 km (z półgodzinną rezerwą paliwa), z dwiema i bagażem - 400 km.
PAL-V Liberty może już legalnie poruszać się po drogach publicznych. To ważne osiągnięcie, ale do pełni szczęścia potrzebny jest jeszcze certyfikat Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA), dopiero wtedy jego pierwsze egzemplarze zostaną dostarczone do klientów. Zakończenie testów EASA ma nastąpić w 2022 r. Jednak PAL-V Liberty można zamówić już dziś. W wersji "full opcja" Pioneer Edition kosztuje pół miliona euro netto! Za te pieniądze oprócz bogato wyposażonego latającego auta otrzymuje się także przynależność do ekskluzywnego klubu 90 posiadaczy tego pojazdu.
Komentarze