Skaner żywności do sprawdzania świeżości zakupów

W ostatnim czasie Towarzystwo Fraunhofera przedstawiło swój najnowszy wynalazek: podręczny skaner do sprawdzania świeżości żywności. Dzięki temu towarzystwu zawdzięczamy również standard MP3 czy ogniwa fotowoltaiczne. Tak samo, jak ich wcześniejsze wynalazki, tak i skaner trafi niedługo do codziennego użytku. 

Jak działa skaner świeżości żywności? 

Przede wszystkim skaner wykorzystuje czurnij bliskiej podczerwieni - czyli NIR - by zanalizować promier IR odbity od skanowanego obiektu i porównuje go do bazy zapisanych już wzorców. To właśnie na podstawie zapisanych wzorców jest on w stanie określić stopień świeżości oraz dojrzałość produktu. Dodatkowym atutem skanera jest możliwość zweryfikowania podstawowego składu "badanego" produktu. 

Przed przedstawionym skanerem jeszcze daleka droga: na chwilę obecną sprawdzimy za jego pomocą zaledwie jednorodną żywność. Co to znaczy? Że bez trudu sprawdzimy świeżość owoców, warzyw czy mięsa. Skaner nie sprawdzi się za to przy wieloskładnikowych produktach, jak np. cieśćie do pizzy. 

(fot. Mikroeletronik Fraunhofer)

Kompatybilność ze smartfonem

Na chwilę obecną producenci zapewniają, że wszystkie zebrane w czasie skanowania dane, dzięki połączeniu Bluetooth przekażą informacje do naszego smartfona. Przy odpowiedniej aplikacji będziemy w stanie sprawdzić więc na bierząco świeżość i dojrzałość produktów. 

Pierwsze takie skanery będziemy mieli szansę zobaczyć już w tym roku w większych sklepach. Będzie to służyło zbadaniu opinii klientów o przydatności i działaniu skanera.