Xiaomi
Smartfon od Xiaomi z panelem solarnym
Największe zaskoczenie w świecie smartfonów? Na pewno w tej kategorii Xiaomi zajmuje pierwsze miejsce. To właśnie ten koncern co chwilę pokazuje nam nowe pomysły w mobilnym świecie. Najpierw kamera do selfie ukryta pod wyświetlaczem, a teraz panel słoneczny – jak to się przyjmie?
(nie)Najnowszy pomysł
Już wiadomo, że Xiaomi złożyło oficjalny wniosek patentowy: zamierzają „zarezerwować” pomysł na wyposażenie smartfona o duży panel solarny. Co ciekawe, ten pomysł wcale nie jest taki nowy! LG już lata temu zaprezentowało podobny pomysł w swoim prototypie. Jako, że nie ma go na rynku, to znaczy, że pomysł się nie sprawdził. Dlaczego więc chiński koncern pomyślał, że ich wersja się sprawdzi?
Energia ze słońca
Oczywiście sami też jesteśmy zdania, że to wcale nie musi być taki kiepski pomysł. Przede wszystkim: obecne panele są znacznie wydajniejsze od tych z czasów LG. Miejmy nadzieję, że wylegując się na słońcu czy mieszkając w słonecznych miejscach nie będziemy musieli ładować swoich urządzeń tak często! Może odpowiednia ilość czasu na słońcu na bieżąco będzie uzupełniać energię i zapewni dłuższą pracę urządzenia.
(fot. Xiaomi )
Nie da się ukryć, że energia czerpana ze Słońca nie zapewni tyle samo mocy, co podłączenie smartfona do ładowarki. Spójrzmy na to jednak inaczej: tylna obudowa urządzenia najczęściej nie jest w ogóle wykorzystywana. Stąd te wszystkie wymyślne obudowy! Co prawda kalkulatory już 30 lat temu działały na panele słoneczne, to jednak wejście tego pomysłu w świat najnowszych komórek to coś zaskakującego.
Komentarze