Lithub
BOMBA RENTGENOWSKA NA WYPOSAŻENIU AMERYKANÓW
Liczne organizacje pozarządowe i rady ministrów całego świata przestrzegają przed wzmożoną działalnością terrorystów. Większość z nich będzie w posiadaniu (a nawet już jest) technologii umożliwiającej masowe rażenie cywilów. USA wychodzi naprzeciw potrzebie światowego bezpieczeństwa i inwestuje w budowę bomby neutralizującej ataki chemiczne.
Nowe rozwiązanie
Broń rentgenowska ma za zadanie wyemitować promienie X, które będą w stanie zneutralizować toksyczne bakterie i gazy. Twórcy projektu twierdzą, że związek skompresowanego glinu z helem będą w stanie takie promieniowanie wytworzyć. Nowej technologii nie będzie można zastosować w rozwiniętych metropoliach, no chyba, że zostaną one uprzednio ewakuowane. Broń rentgenowska nadal jest szkodliwa dla ludzi, a jej użycie najprawdopodobniej miałoby miejsce na terenach odbitych nieprzyjacielowi. Na wyposażeniu US Army taka bomba znajdzie się już w 2023 roku.
Fot. Law & Crime
Intensywne prace
Obecnie kończy się pierwsza faza badań nad projektem. Naukowcy pracują nad metodami transportu broni rentgenowskiej. W budowie jest platforma, na której ładunek z bombą zostanie sprawnie i bezpiecznie przetransportowany do obszaru działań. W planach inżynierów militarnych jest stworzenie takiego silosu, w którym znalazłoby się miejsce zarówno dla pocisku konwencjonalnego, jak i rentgenowskiego.
Miejmy nadzieję, że pocisk emitujący promieniowanie X nie zostanie przejęty przez terrorystów. Gdyby okazało się, że plany broni zostały przejęte, to cały wyścig zbrojeń byłby przegrany.