Elements envato
Elon Musk i jego pomysł na implant mózgu
Na pewno kojarzysz Elona Muska. Jest on założycielem i właścicielem firmy Neuralink – zajmuje się ona tematem połączenia mózgu z różnymi urządzeniami cyfrowymi. I chociaż firma działa już od ponad trzech lat, to dopiero w przeciągu najbliższego roku będzie mogła pochwalić konkretnymi efektami swojej pracy.
Pierwszy implant mózgu
Elon Musk o swoim najnowszym dziele podzielił się w programie Joe Rogana. Cały program dotyczył przyszłości sztucznej inteligencji oraz tego czy możemy żyć w symbiozie z maszynami. Czy jest na to lepszy dowód, niż implant mózgu? Jego zadaniem będzie odbieranie sygnałów z komputera i przesyłanie danych do mózgu. Brzmi ciekawie - czyżby tradycyjna nauka mogła odejść w niepamięć?
“Jeszcze nie testujemy tej technologii wśród ludzi, ale sądzę, że wkrótce zaczniemy. Możliwe, że będziemy mogli zaimplementować połączenie neuronowe u pewnej osoby w mniej niż rok.”
Zapowiedź Elona Muska brzmi obiecująco! Już teraz wiemy, że urządzenie będzie można wszczepić poprzez usunięcie fragmenty czaszki. Jak zapewnia jego twórca istnieje bardzo mała szansa na odrzucenie implantu.
Implant mózgu - czy to jednak nie jest za dużo
Niektórzy zarzucają, że pomysł z wszczepieniem tego typu implantu to zbyt duża ingerencja w ludzkie ciało i naturę. Faktycznie, może brzmieć to niepokojąco, jednak Elon przemyślał także tą kwestię:
"Ludzie umieszczają w swoich sercach monitory i rzeczy przeciw napadom padaczkowym, wstawiają sobie sztuczne biodra i kolana."
Patrząc na sprawę w ten sposób implant mózgu wydaje się po prostu kolejnym etapem, który ułatwi nasze codzienne życie. Co o tym myślisz?