Kilka ciekawostek o... pornografii

Wszyscy wiemy, że pornografia przede wszystkim skupia się na pokazaniu stosunków seksualnych przy pomocy wideo i zdjęć. Filmy od zawsze lepiej działały na naszą wyobraźnię, niż zdjęcia – niektóre trwają kilka minut, inne nawet godziny! Jak to wszystko się zaczęło i co warto jeszcze wiedzieć?

Krótka historia o pornografii

Pornografia sięga czasów wręcz starożytnych – uwcześni ludzie mogli ją oglądać na malunkach, a także… na żywo! Jednak filmy pornograficzne, które teraz oglądamy zaczęły powstawać dopiero w poprzednim wieku. Wszystko dzięki wynalezieniu i upowszechnieniu kamery. Pierwsze filmy pornograficzne datowane są na początek XX wieku. Na początku można było zobaczyć kobiety masturbujące się podłużnymi przedmiotami, włamywaczy, którzy gwałcili śpiące domowniczki i lekarzy wykazujących się wyjątkową słabością do pacjentek. Od tego czasu pornografia niezwykle się rozwinęła!

Początki pornografii to zero prywatności

Niestety pierwsze filmy pornograficzne nie sprzyjały prywatności, a co za tym idzie sposobności do zaspokojenia swojego popędu. Były one bowiem wyświetlane na wielkich, białych płachtach i puszczane w większym gronie widzów. Do tego trwały tylko kilka, kilkanaście minut. Oczywiście wynalezienie kaset i płyt DVD wszystko zmieniło!

(fot. Joe Monster: Iskier )

Rozwój technologii sprzyja pornografii

Wynalezienie kaset, płyt DVD, Internet, smartfony – to wszystko sprawiło, że pornografia stała się ogólnodostępna i przede wszystkim prywatna. Oznacza to również, że możemy po nie sięgnąć zawsze i wszędzie! W Internecie dostępne są również klasyczne, starsze produkcje. Jednak rozwój technologii to nie tylko rozszerzenie prywatności i dostępu – to coraz nowsze fantazje, rodzaje seksu i gadżety erotyczne. Od tradycyjnego seksu, przez cockold (zdradę kontrolowaną) i orgię do obecnie popularnych amatorskich filmów, gdzie możemy oglądać zbliżenia par w sypialni przy pomocy (najczęściej) statywu i przy pomocy nieprofesjonalnej kamery.

Skąd popularność amatorów

Dlaczego odchodzimy od aktorów, a coraz częściej sięgamy po filmy ze zwykłymi ludźmi? Psychologowie uważają, że to dlatego, że chcemy oglądać ludzi podobnych nam samym. A wszyscy wiemy, że seks w profesjonalnych filmach pornograficznych często znacznie różni się od prawdziwego stosunku. Wprawiają młodych ludzi w kompleksy i pokazują nierealny obraz samego zbliżenia. Pamiętajmy, że wygląd aktorów to narzędzie pracy i źródło dochodów – dlatego często poddają się oni dodatkowym zabiegom, a sam film składa się z odpowiedniego montażu.

Tak więc głowa do góry! To, co oglądamy na ekranach swoich smartfonów nie jest przecież fragmentem życia normalnego człowieka!