Samsung
Samsung idzie na wojnę. Jego nowe smartfony właśnie trafiły do przedsprzedaży!
Samsung zaprezentował swoje najnowsze składane smartfony wysokiej klasy w cenach niższych niż zeszłoroczne oferty. Celem tego zabiegu jest zwiększenie popytu na urządzenia mobilne „z klapką”.
Składane nowości
Gigant technologiczny wycenił Galaxy Z Fold3 w technologii 5G z 7,6-calowym ekranem głównym w Stanach Zjednoczonych na 1799,99 dolarów, a Galaxy Z Flip3 na 999,99 USD – w porównaniu z cenami premierowymi modeli z zeszłego roku, wynoszącymi 999 i 1380$. Oba modele zadebiutują 27 sierpnia tego roku na rynku europejskim. Obecnie prowadzona jest przedsprzedaż. Konsumenci z Polski mogą kupić nowe smartfony za ponad 6000 zł! Czy cena może spaść? To możliwe, ponieważ potentat elektroniczny wprowadza zmiany w polityce sprzedażowej.
„Istnieje zapotrzebowanie na większe ekrany, ponieważ ludzie konsumują więcej treści multimedialnych, a składane urządzenia sprawiają, że duże ekrany są bardzo przenośne… problemem jest przeszkoda cenowa” – powiedział Park Sung-soon, analityk z Cape Investment & Securities.
Fot. Komórkomania
Początek działań ofensywnych
Oczekuje się, że telefony składane, z około 8,6 milionami sztuk, które mają zostać wprowadzone na rynek w tym roku, będą stanowić zaledwie 0,6% z szacowanych 1,447 miliardów wszystkich nowych urządzeń. Jest to jednak ponad dwukrotnie więcej niż 3 miliony „łamanych” egzemplarzy dostarczonych w 2020 roku. Samsung ma być liderem na rynku. Ponad 80% telefonów „z klapką” będzie sygnowane logiem koncernu.
Oprócz spadków cen, które zdaniem analityków mogą pomóc w zwiększeniu popytu na te urządzenia, składany Samsung zareklamował lżejszą, cieńszą i ulepszoną konstrukcję, trwałość i kompatybilność z rysikiem. Może to zaabsorbować użytkowników tabletów Samsung Galaxy Note, których kluczową cechą jest posiadanie włąsnie takiego rozwiązania.
Samsung powiedział, że nie zaprzestaje produkcji Note, a szef telefonii komórkowej Koh Dong-jin zapowiedział na początku tego roku, że firma przygotowuje premierę nowej odsłony tego modelu na przyszły rok.
Wszystko wskazuje na to, że Samsung podnosi się z letargu. Czy koncern znów zawojuje rynek elektroniki?
Komentarze