Rosja blokuje Internet

Kiedyś żart, teraz trochę niepokojąca rzeczywistość: Rosja robi wszystko, by przejąć całkowitą kontrolę nad Internetem. Co to znaczy?

Cenzura w Rosji

Cenzurowanie stron internetowych jest w Rosji od lutego 2021 roku. Co to oznacza w praktyce? Wszystkie strony, które generują ruch większy niż pół miliona unikalnych użytkowników, musi usuwać wszystko, co wskaże władza. 

I chociaż wiemy, czemu służy cenzura, to Putin tłumaczy się tutaj... bezpieczeństwem obywateli! Według oficjalnych informacji, usunięte treści, w których objawia się brak szacunku do społeczeństwa, państwa czy konstytucji. Podobnie traktowane miało być nawoływanie do łamania prawa.
To dopiero jednak początek... bo zapędy Putina poszły znacznie dalej.

Już 2 lata temu pisaliśmy o tym, że Rosja chce stworzyć krajowy Internet. Przeczytasz o tym TUTAJ.

Rosja blokuje Tor

Tor to sieć tzw. "cebulowa", która dzięki szyfrowaniu oraz skomplikowanemu układzie przekaźników skutecznie ukrywa tożsamość użytkownika. Nie jest to żaden dark web, ale można go nazwać mianem deep web'u. 
Jak się okazuje, około 15% użytkowników tej sieci stanowią Rosjanie. Dziennie wykonywanych jest więc około 310 tysięcy sesji. 

Teraz jednak przeglądarka Tor została całkowicie zakazana! Dostawcy Internetu mają obowiązek blokować wszystkie próby połączeń już od grudnia. 

Prywatność w sieci? Nie w Rosji!

Sprawa z przeglądarką Tor jest dość głośna. Nie jest to jednak pierwsza sytuacja, w której prywatność rosjan została znacznie ograniczona. 

Ci, którzy odmawiali podzielenia się logami swoich użytkowników (zdemaskowania ich!), byli całkowicie blokowani na terenie Rosji. Żeby uniknąć cenzury i nieprzyjemności, nawet Apple zrezygnował z dystrybucji swoich najnowszych usług!