Unijny organ antymonopolowy przygląda się dokładniej 16-miliardowej umowie Microsoftu z firmą zajmującą się technologią transkrypcyjną - Nuance Communications. UE prosi klientów i konkurentów koncernu o sporządzenie listy obaw, zgodnie z kwestionariuszem zaproponowanym przez urzędników unijnych.

Czyżby Microsoft miał kłopoty?

Po powierzchownym przeglądzie dokumentów, amerykański Departament Sprawiedliwości w czerwcu i australijska Komisja ds. Konkurencji w październiku oświadczyły, że nie będą kwestionować umowy. Firmy złożyły wniosek o jej zatwierdzenie do biura ds. konkurencji Komisji Europejskiej w zeszłym miesiącu, a regulator ma czas do 21 grudnia na wyjaśnienie transakcji lub wszczęcie większego śledztwa.

Firmy spodziewały się sfinalizowania transakcji do końca tego roku, ale oznajmiły, że harmonogram może przesunąć się na początek przyszłego roku. Kwestionariusz zawiera pytanie, czy Microsoft i Nuance są konkurentami i czy ich powiązanie może wpłynąć na klientów i rywali, w tym czy twórca Windowsa może faworyzować Nuance w stosunku do konkurencyjnych dostawców usług.

Dlaczego Microsoft interesuje się Nuance Communications?

Firma Nuance sprzedaje przede wszystkim technologię transkrypcji, która jest popularna wśród lekarzy i call center, chcących zautomatyzować pisanie notatek. Analitycy postrzegają powyższą transakcję jako wzmocnienie obecności Microsoftu na rynku opieki zdrowotnej i dostarczenie mu nowych danych głosowych i medycznych w celu szkolenia ofert sztucznej inteligencji w zakresie zdrowia, mowy i bezpieczeństwa biometrycznego.
 

Fot. CyberTecz

Podobnie jak inne duże firmy technologiczne, Microsoft od lat rozwija swoją działalność poprzez przejęcia. Jego łupem padają takie sektory jak reklama i gry wideo. Steven Weber, profesor Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley, badający skrzyżowanie technologii i opieki zdrowotnej, powiedział, że możliwe obawy związane z oczekującą umową mogą obejmować wymuszanie przez Microsoft pakietu Office na klientach Nuance poprzez łączenie ich w pakiety.

Agresywna polityka Microsoftu 

Firma Nuance poinformowała, że ​​obsługuje 77% szpitali w USA. Według byłego dyrektora naczelnego Paula Ricci i innego byłego pracownika, kluczem do jego sukcesu było zapewnienie w umowach z klientami możliwości wykorzystania ich danych do udoskonalenia swoich systemów rozpoznawania głosu.

Czy szczepienia są odpowiednie dla dziecie? Dowiesz się tego tutaj!

Przykładowo - umowa Nuance z Augusta University Medical Center stanowi: "klient zapewni firmie Nuance dostęp do danych głosowych i tekstowych oraz udzieli firmie Nuance wieczystej, bezpłatnej licencji na  kopiowanie, wykorzystywanie i analizowanie takich danych w badaniu rozpoznawania mowy.” Wielcy dostawcy usług chmurowych, tacy jak Amazon i Microsoft, zazwyczaj nie mają nieograniczonego dostępu do danych klientów na potrzeby badań i rozwoju. Nowa możliwość zdobycia tych danych wyjaśnia zainteresowanie Microsoftu Nuancem, powiedzieli byli pracownicy.

Inni dostawcy technologii transkrypcji zdrowia to 3M i Philips. Czy także w ich przypadku Microsoft zadecyduje się na zaoferowanie współpracy?