News Block
Google łączy siły z Facebookiem. Powstaje nowy kabel internetowy.
Mało kto zdaje sobie sprawę, że dostęp do Internetu uzyskuje się nie tylko poprzez sieć komórkową czy sygnał WiFi. To właśnie przewody szerokopasmowe, położone na dnie oceanów w każdym zakątku świata, zapewniają dostęp całej Ziemi do sieci.
Bogate doświadczenie
Ten newralgiczny proces tworzenia nowych linii internetowych wymaga ogromnych nakładów finansowych. Wiadomo już, że dla tych dwóch koncernów nie będzie problemem wyłożenie kilkudziesięciu milionów dolarów na nowe połączenia.
Aktualnie na Ziemi położono 400 kabli. W zeszłym roku twórcy najpopularniejszej wyszukiwarki zapowiedzieli, że prywatny kabel firmy o kryptonimie Grace Hooper usprawni łącza Stanów Zjednoczonych z resztą świata. Z kolei wschodnie wybrzeże USA zostanie związane z Ameryką Łacińską. Łącze Firimina ma być najdłuższym wymiennikiem danych na świecie.
Fot. TechBriefly
Praca wre
Już teraz Google i Facebook zapowiedziały, że powstaną kolejne, które zapewnią stabilność i ogromną przepustowość danych na odcinku Azja-Pacyfik. Nowy fragment ma nosić nazwę Apricot, a przebiegać będzie m.in. przez Singapur czy Filipiny. Doświadczenie koncernów przy tworzeniu podwodnych łączy internetowych wydaje się duże, zwłaszcza biorąc pod uwagę wczesniejsze dokonania Google.
Koncerny połączyły siły z filipińską linią telekomunikacyjną PLDT, która podzieliła się funduszami w wysokości 80 milionów dolarów. Przedsięwzięcie ma zostać ukończone do 2024, co sugeruje ogromny postęp prac.