Azjatycki sposób na... Google!

android.com

Azjatycki sposób na... Google!

Chińczycy śpieszą się z odpowiedzią na poirytowanie klientów związane z niedostępnością Google Play Store na urządzeniach Huawei, OPPO, VIVO czy Xiaomi. Prawdziwą solą w oku tych azjatyckich firm elektronicznych jest światowa dominacja oprogramowania Android na smartfonach, co powoduje, że częściej wybierane są produkty koreańskie i amerykańskie, a nie chińskie. Ci potentaci technologiczni zadecydowali, że wypowiedzą wojnę Google.

Nużąca optymalizacja

Według różnych źródeł pierwszym etapem powstrzymującym dominację amerykańskiego koncernu będzie stworzenie wspólnego dla tych trzech marek sklepu z aplikacjami. Dotychczas każdy z nich posiadał własny sklep - Xiaomi - Mi Store, Huawei - APPGallery, VIVO - App Store, OPPO - App Market. Powoduje to komplikacje jeśli chodzi o deweloperów - muszą oni dostosowywać aplikacje do każdego z wymienionego sklepu, co nie tylko powoduje problemy techniczne, ale również opóźnia premierę apek.

Google może czuć się zagrożone.
Fot. Google.com

Azjatycki sojusz

Odpowiedzią na te problemy ma być połączenie sił OPPO, VIVO i Xiaomi. Ttrzech gigantów powołuje GDSA. Global Developer Service Alliance, to podwaliny wspólnego dla tych firm sklepu z aplikacjami, który ma ułatwić programistom projektowanie mobilnych aplikacji na urządzenia tych producentów. Do koalicji ma przyłączyć się Huawei, ale mimo ambitnych planów, droga do ich realizacji wydaje się długa - nieznane jest jeszcze logo aplikacji, brakuje także oficjalnych informacji ze strony producentów o takowym przedsięwzięciu.

Gdyby coś takiego powstało, to Google mogłoby zacząć się niepokoić - chińscy producenci prawdopodobnie przerwaliby amerykański monopol systemów operacyjnych, zaostrzając jeszcze bardziej sytuację polityczną na linii Pekin - Waszyngton. Czy Google miałoby szansę na utrzymanie statusu quo? Na rozwój sytuacji musimy niestety jeszcze poczekać.