Dobrze mieszkaj
Miejskie łąki zamiast trawników?
Co ma wspólnego Zakład Zieleni Miejskiej w Katowiach i burmistrz Giżycka? Zielone rozwiązanie: łąki miejskie. I nie jest to rozwiązanie z lenistwa - chociaż kto się nie cieszy na informację, że nie będzie koszenia trawników pod oknami o 6 rano? Co ciekawe, już w kilku miastach w Polsce to właśnie mieszkańcy mogą wskazać tereny, które będą rzadziej koszone i okażą się szansą dla dziko rosnących roślin.
Miejskie łąki - dlaczego warto?
Dla niektórych najważniejszym powodem może być fakt, że takie łąki poprawiają po prostu estetykę miasta. Lubimy mieszkać w zielonych, kwiecistych terenach. Nie bez powodu coraz więcej parków jest odnawianych i rządzący dbają o ich wygląd. Z drugiej strony wzbogacają one ekosystem. Ze względu na dużą ilość roślin zauważalnie szybciej oczyszczają powietrze i glebę z większości zanieczyszczeń. Miejskie łąki będą w stanie skumulować wilgoć, a przy tym zapewnić odpowiednie warunki pszczołom i innym owadom zapylającym kwiaty. Oznacza to również oszczędność dla miasta:
- brak potrzeby regularnego nawadniania,
- brak potrzeby regularnego koszenia.
Miejskie łąki oznaczają więc oszczędności finansowe i duże korzyści ekologiczne. Czy to wystarczy, by przygotować miasta do zmian klimatu?
(fot. TVS )
Fundacja Łąka w Katowicach
Głośno o miejskich łąkach po raz pierwszy było rok temu. Z tego, co nam wiadomo, to właśnie w Katowicach po raz pierwszy specjalnie zasiano Łąkę Centralną przy Rynku. Można ją podziwiać między ulicami Skargi i Wincklera. Do całej akcji zostali zaproszeni również mieszkańcy miasta. Czy propozycja się sprawdziła? Oczywiście! Już w tym roku Zakład Zieleni Miejskiej w Katowicach wysieje aż 20 tysięcy m.kw. łąk w kilku lokalizacjach! Mieszkańcy dodatkowo będą mogli sami zgłosić miejsca, w których nie będzie potrzeby tak częstego koszenia. Zwrócili już oni uwagę, że oznacza to danie szansy dziko rosnącym roślinom i zwiększenia ich różnorodności.
Miejskie łąki w Giżycku
Już pierwszego dnia propozycji zasadzenia łąk w tym mieście burmistrz otrzymał 40 wskazań miejsc, w którym mogłyby one się pojawić. Widać, że mieszkańcy na poważnie potraktowali wezwanie do ochrony przyrody i owadów, dzięki którym możemy cieszyć różnorodnością roślin. Jedna z łąk powstanie w okolicy siedzimy Żeglugi Mazurskiej. Jak zapewnia burmistrz: korzyści wprowadzenia miejskich łąk oznacza duże korzyści i są szansą na tzw. żywą edukację. Na niektórych takich projektach powstaną "hotele" dla owadów zbudowane z drewnianych palet.
(fot. Agencja Gazeta )
Czy w Waszych miastach również są propozycje pojawienia się Miejskich Łąk? A może już stacjonują?
Komentarze