Bare foot running
Co ze szkłem nienadającym się do recyklingu?
Pojemniki służące do wyrzucania szkła możemy spotkać na osiedlach już od dawna. Ale czy wiesz, że te potłuczone butelki, mniejsze kawałki szkła są od razu odrzucane? Recyklingowi poddawane są tylko duże kawałki szkła. Te mniejsze bowiem dużo trudniej jest posegregować. Jest jednak dobra wiadomość: teraz nawet najmniejsze kawałki szkła nie pozostaną bezużyteczne!
Naukowcy stworzyli nowy proces, dzięki któremu szkło nienadające się do recyklingu będzie mogło być ponownie użyte. Jak sami mówią: to nic innego, jak substancja, którą znamy jako środek do udrażniania rur codziennego użytku. Substancja ta może być wykorzystana przy produkcji opon, detergentów, pasty do zębów, a także… nawozów uprawnych.
Zamieńmy szkło w żel krzemionkowy
Ciecz jest wykorzystywana również do produkcji żelu krzemionkowego. Jest to środek osuszający, który możemy znaleźć w niewielkich paczkach razem z urządzeniami elektronicznymi. Znajdziemy go również w nowych torebkach i pudełkach od butów.
Jak czytamy w newatlas.com, szkło składa się z około 70 – 75 procent z krzemionki. Następnie przekształca się ją w krzemian. W czasie tego procesu straty są bardzo małe. Do stworzenia 1 kilograma żelu krzemionkowego potrzeba średnio 1,3 kilograma zużytego szkła.
Dlatego przy wykorzystaniu szkła do produkcji żelu firmy zajmujące się tym mogą zaoszczędzić około 50% kosztów, które były potrzebne do stworzenia tego żelu tradycyjną metodą.
Komentarze