Asia Times
Restauracja z samolotów | Singapore Airlines
Firmy różnie radzą sobie w obliczu bankructwa spowodowanego wybuchem pandemii. Do jednego z najbardziej kreatywnych przedsiębiorstw należy Singapore Airlines, czyli linie lotnicze Singapuru. Ze swoich uziemionych samolotów firma stworzyła restauracje!
Problemy finansowe
Gdy tylko wybuchła pandemia, to wiadome było, że linie lotnicze czekają milionowe straty z powodu odwołanych lotów i zamkniętych granic. Na problemy finansowe przedsiębiorstw zajmujących się podniebnym transportem wpłynął także obowiązkowy reżim sanitarny, który wyjątkowo uszczuplił im konta bankowe. Od marca linie lotnicze zachodzą w głowę, w jaki sposób otrzymać zastrzyk gotówki.
Fot. Singapore Airlines
Na pokładzie restauracji Singapore Airlines nadal będzie obowiązywać reżim sanitarny.
Nietypowy pomysł
Na oryginalny pomysł wpadło Singapore Airlines. Firma od kilku miesięcy wiedziała, że zainteresowanie podróżami lotniczymi w dobie pandemii koronawirusa spadnie. Biuro kreatywne marki postanowiło więc, że samoloty, z których nie korzystają zostaną przerobione na restauracje. Mowa tu o Airbusach A380. Z końcem października pojawią się więc niecodzienne lokale, w których zaplanowano nawet honorowanie punktów lojalnościowych, wyliczonych na podstawie długości przebytych tras przez klientów SA. Ceny zaczynają się już od 40 dolarów! Pomysł tak się spodobał konsumentom, że listy rezerwowe już pękają w szwach. Obowiązkowe podwyżki dla wynalazców tego pomysłu!