Administracja prezydenta Stanów Zjednoczonych, Joe Bidena, chce podtrzymać Huawei na czarnej liście. Urzędnicy nadzorujący politykę eksportową w Chinach ostrzegają, że chiński koncern jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa wewnętrznego. 

Chińczycy ponownie na celowniku

Alan Estevez, którego kandydaturę rozpatruje się na stanowisko podsekretarza handlu ds. przemysłu i bezpieczeństwa zapewnił, że przyjrzy się również submarce Honor, która, według niego, może być obejściem dla Huawei w USA. Specjaliści spodziewają się, że marka nadal nie będzie mile widziana na amerykańskim rynku, no chyba, że „coś się zmieni”.

„Widziałem wcześniejsze manewry Chińczyków. To jest coś, czemu będę musiał się przyjrzeć, kiedy dotrę do wydziału. Nie mam przed sobą informacji, które dałyby mi pełny obraz ich działań” – zeznał Estevez na przesłuchaniu przed senacką komisją bankową.

Fot. bestmicro.pl

Ban bez zmian

Huawei został umieszczony na czarnej liście handlowej przez administrację Trumpa w 2019 r. z powodu obaw związanych z bezpieczeństwem narodowym, zmuszając dostawców do ubiegania się o specjalną licencję na sprzedaż urządzeń koncernu. Firma podała w listopadzie ubiegłego roku, że jej działalność konsumencka znajduje się pod ogromną presją z powodu „ciągłej niedostępności elementów technicznych potrzebnych do jej działalności w zakresie telefonii komórkowej” i zdecydowała się sprzedać swoje aktywa podmarce Honor.

Pokrętne wyjaśnienia

Administracja USA rozważa dodanie Honora do czarnej listy po tym, jak w zeszłym miesiącu ustawodawcy zadali pytania dotyczące firmy w liście do sekretarz Departamentu Handlu Giny Raimondo. Koncern odpowiedział na pismo wymijająco, co tylko wzburzyło amerykańską opinię publiczną. 

Thea Kendler, nominowana do pełnienia funkcji zastępcy sekretarza ds. administracji ds. eksportu, powiedziała komisji, że jest „szczególnie dumna” ze swojej pracy jako prokurator Stanów Zjednoczonych, oskarżając Huawei o prowadzenie działalności przestępczej, kradzież tajemnic handlowych i oszukiwanie instytucji finansowych.