Facebook mówi stop. Zuckerberg kasuje użytkowników swojej plartformy

Antyweb

Facebook mówi stop. Zuckerberg kasuje użytkowników swojej plartformy

Facebook stosuje bardziej agresywne podejście do zamykania skoordynowanych grup kont użytkowników angażujących się w szkodliwe działania na swojej platformie. Stosują tę ​​samą strategię, której używają jego zespoły ds. bezpieczeństwa przeciwko kampaniom wykorzystującym fałszywe konta.

Nowe wytyczne ograniczą działalność rzeczywistych trolli

Nowe podejście wykorzystuje taktykę zwykle przyjmowaną przez zespoły bezpieczeństwa Facebooka w celu hurtowego zamykania sieci zaangażowanych w operacje, które wykorzystują fałszywe konta do manipulowania debatą publiczną, takich jak rosyjskie farmy trolli.

Może to mieć poważne konsekwencje dla tego, jak gigant mediów społecznościowych będzie radził sobie z politycznymi i innymi skoordynowanymi ruchami łamiącymi jego zasady, w czasie, gdy podejście Facebooka do nadużyć na swoich platformach jest pod ścisłą kontrolą światowych prawodawców i grup społeczeństwa obywatelskiego.

Facebook zapowiedział, że planuje zastosować to samo podejście na poziomie sieci z grupami skoordynowanych kont rzeczywistych, które systemowo łamią jego zasady, np. poprzez masowe raportowanie lub nękanie w Internecie, którym użytkownicy mogą koordynować, aby dotrzeć do danej osoby za pomocą masowych postów lub komentarzy.

Firma przyjmie takie samo podejście do kampanii prawdziwych użytkowników, które powodują „skoordynowane szkody społeczne” na swoich platformach i poza nimi. Zespoły ds. Bezpieczeństwa Facebooka mogą zidentyfikować podstawowe ruchy napędzające takie zachowanie i podjąć bardziej zdecydowane działania niż firma zewnętrzna usuwająca posty lub indywidualne konta. Władimir Putin
Fot. PAP/EPA/SERGEY ILYIN/KREMLIN/SPUTNIK POOL

Długoletnia naprawa platformy

Specjaliści, którzy są oddzieleni od moderatorów treści firmy i zajmują się groźbami ze strony przeciwników próbujących ominąć jego zasady, zaczęli rozprawiać się z operacjami wpływu przy użyciu fałszywych kont w 2017 r., po wyborach w USA w 2016 r. To przez nie urzędnicy amerykańskiego wywiadu upewnili się, że Rosja korzystała z usług społecznościowych w ramach kampanii cyber-influence.

Facebook nazwał tę zakazaną działalność grup „skoordynowanym nieautentycznym zachowaniem” (CIB), a jego zespoły ds. bezpieczeństwa zaczęły ogłaszać masowe usunięcia w miesięcznych raportach. Technicy z działu zajmują się również określonymi zagrożeniami, które mogą nie wykorzystywać fałszywych kont, takimi jak oszustwa lub sieci cyberszpiegowskie.

Firma znajduje się pod rosnącą presją globalnych regulatorów, prawodawców i pracowników, aby zwalczać szeroko zakrojone nadużycia w swoich usługach. Prawicowi i nacjonalistyczni demagodzy krytykowali firmę za zarzuty o cenzurę, antykonserwatywne uprzedzenia lub niespójne egzekwowanie.

Ciągła aktualizacja modeli zakłócania sieci Facebooka w celu wpłynięcia na autentyczne konta rodzi dalsze pytania o to, jak zmiany mogą wpłynąć na rodzaje debaty publicznej, ruchy internetowe i taktyki kampanii w całym spektrum politycznym. Niewykluczone, że kolejny zmasowany atak botów okaże się fiaskiem, a Zuckerberg wyciągnie wnioski z błędów przezszłości.