Forbes

Wielki powrót Walkman'a?

Obecnie większość z nas praktycznie do wszystkiego wykorzystuje smartfony. Do surfowania w Internecie, grania, robienia zdjęć, czy słuchania muzyki. Dla nas, osób stosunkowo młodych telefon jest podstawowym źródłem pozyskiwania informacji i przenośnym odtwarzaczem muzyki. Niegdyś do odsłuchiwania ulubionych kawałków służyły jednak kasety audio. Francuska firma Mulann ma w planach wydanie nowoczesnego odtwarzacza tego medium. Czy okaże się to hitem, czy może jednym wielkim niewypałem?

Nie tylko do muzyki

Walkman to nie tylko odtwarzacz kaset. Jest to część historii wielu z nas. Tak samo jak płyty winylowe przeżywają powrót zainteresowania, być może również Walkman tego doświadczy i bez problemu stanie na sklepowych półkach? Kto wie! Obecnie kasety magnetofonowe zdają się nie mieć aż tak dużego grona fanów. Jednak musi być na tyle szerokie, aby ktoś myślał o wprowadzeniu produktu właśnie dla odbiorców takiego sposobu słuchania muzyki.

fot. forbes

Grupa Mulann i jej firmy zależne dostrzegły na rynku znaczny wzrost zainteresowania kasetami magnetofonowymi. W 2016 roku specjalnie do tego celu utworzony oddział o nazwie Recording The Masters musiał stawić czoła o 80 proc większym zamówieniom na kasety. Nabył prawa do technologii wykorzystywanej przez BASF i AGFA, po czym wprowadził ulepszone kasety linii Fox.

Kasety magnetofonowe 

Jean-Luc Renou - dyrektor generalny grupy Mulann, twierdzi, że przyszedł czas na powrót kaset i porównuje go właśnie do mody na winyle. Nie chce bezpośrednio konkurować z muzyką cyfrową, ale pragnie wprowadzić pewne ciepło i alternatywę do odbioru utworów. Według niego muzyka sama w sobie jest czymś niesamowitym, ale to w jaki sposób ją słuchamy liczy się najbardziej. Chodzi o nasze wewnętrzne doświadczenia i odczucia. Wracając do odtwarzacza niestety nie znamy jeszcze wielu szczegółów. Wiemy, że miałby być stworzony we współpracy z La Toile sur Ecoute i z pomocą inżynierów firmy Thomson. Nie jest to pierwszy taki produkt Francuzów, ale ten miałby być znacznie bardziej dopracowany. Między innymi producentom zależy na zaopatrzeniu w Bluetooth czy wbudowany akumulator, a nie gniazdo na baterie jak Walkman czy inne odtwarzacze z lat ’80 i ’90. Sprzęt ma kosztować 69 euro. Czy to będzie wielki comeback Walkmana? Będziemy śledzić i bacznie obserwować postępy!

Komentarze

Drogi Użytkowniku!

x

Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego Serwisu (scrollowanie, zamknięcie komunikatu, kliknięcie na elementy na stronie poza komunikatem) bez zmian ustawień w zakresie prywatności, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych przez firmę Guépar Data i Zaufanych Partnerów firmy Guépar Data do celów marketingowych, w szczególności na potrzeby wyświetlania reklam dopasowanych do Twoich zainteresowań i preferencji w serwisach firmy Guépar Data i w Internecie. Pamiętaj, że wyrażenie zgody jest dobrowolne i samodzielnie możesz zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.

Chcemy, aby korzystanie z naszego Serwisu było dla Ciebie komfortowe. W tym celu staramy się dopasować dostępne w Serwisie treści do Twoich zainteresowań i preferencji. Jest to możliwe dzięki przechowywaniu w Twojej przeglądarce plików cookies i im podobnych technologii. Informujemy, że poprzez dalsze korzystanie z tego Serwisu, bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki, wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookies i im podobnych technologii w Twoim urządzeniu końcowym oraz na korzystanie z informacji w nich zapisanych. Ustawienia w zakresie cookie możesz zawsze zmienić (więcej o cookie w Polityka Prywatności serwisu).