Prototyp urządzenia, które ma powstrzymać dewastację klimatu, wygląda jak kontener transportowy, który owinięty jest żywymi zielonymi „żaluzjami”. Wentylatory urządzenia są zaprojektowane tak, aby wciągały powietrze do wewnątrz maszyny, w której struktura przypominająca plaster miodu (pełna niebezpiecznych chemikaliów), wydobywa dwutlenek węgla z powietrza. Klimatolodzy nazywają tę technologię bezpośrednim wychwytywaniem powietrza. Jest to w zasadzie filtr życia dla Ziemi.

Obiecujące plany

Global Thermostat, nowojorska firma, która stworzyła to zielone pudło, powiedziała dziennikarzom, że będzie w stanie wyssać z powietrza około 4000 ton CO₂ rocznie. Naukowcy twierdzą, że aby zapobiec katastrofalnym skutkom klimatycznym, konieczne może być pobieranie z powietrza nawet 10 miliardów ton gazu każdego roku do 2050 r. Ale obietnica usunięcia kilku tysięcy ton plus zapewnienia o potencjale miliardów, wystarczyła, aby wzbudzić emocje wokół Global Thermostat i jej dyrektora generalnego, Gracielli Chichilnisky.

Szefowa poleca

Dwa lata temu Chichilnisky znajdowała się w centrum uwagi, gdy grupa dziennikarzy z różnych serwisów informacyjnych zaczęła odwiedzać miejsce, w którym znajduje się wysysacz (Huntsville w stanie Alabama). Udzielała wywiadów i pozowała do zdjęć z prototypem maszyny, kreowała się na celebrytkę. Najlepsi specjaliści od dziesięcioleci ostrzegali, że wychwytywanie dwutlenku węgla będzie podstawowym narzędziem przeciw zmianom klimatycznym, a Chichilnisky była jedną z pierwszych, która odpowiedziała na to wezwanie. W 2010 roku, jako profesor ekonomii na Columbia, Chichilnisky była współzałożycielem Global Thermostat wraz z fizykiem Peterem Eisenbergerem. Bazowy pomysł był tak prosty, jak nazwa startupu: jeśli potrafisz kontrolować ilość CO₂ w atmosferze, możesz zarządzać temperaturą Ziemi. Podczas serii wywiadów z Bloomberg Green, rozpoczynających się na początku 2020 roku, Chichilnisky wielokrotnie podkreślała, że firma wkrótce będzie w stanie wywrzeć istotny wpływ w walce z ocieplaniem się klimatu.

W oświadczeniu opublikowanym w zeszłym roku na stronie Global Thermostat, powiedziała: „Jestem bardzo blisko odwrócenia zmian klimatycznych”. 

Fot. Global Thermostat

Kierując się wizją Chichilnisky, nauką Eisenbergera i kilkoma bardzo zamożnymi dobroczyńcami, Global Thermostat stwierdziło, że zebrało około 70 milionów dolarów od inwestorów. Większość z tych transakcji obejmuje dostarczanie wychwyconego CO₂ firmom, które mogą go używać: Air Liquide SA i Coca-Cola Co. Partnerem, który być może zrobił najwięcej, aby poprawić pozycję Global Thermostat, jest Exxon Mobil Corp. - rok temu pojawiło się oświadczenie przedsiębiorstwa, że rozszerza ono wstępne warunki umowy, aby pomóc w globalizacji tej technologii. Chichilnisky powiedziała, że gigant naftowy przekazał Global Thermostat 15 milionów dolarów w 2020 roku. Jednak osiągnięcia Global Thermostat nie spełniły obietnic Exxonu. Prototyp w Huntsville nigdy nie osiągnął 4000 ton wychwyconego CO₂ i dziś nawet nie działa. Streamline Automation LLC, wykonawca, który zbudował obiekt i jest właścicielem nieruchomości, twierdzi, że zamknął projekt latem 2019 r.

Problemy technologicznej królowej

Wykonawca pozwał Global Thermostat na kwotę 600 000 USD z powodu niezapłaconych rachunków, odszkodowań i odsetek. Według Rona Keya, dyrektora ds. technologii w GasTech Engineering LLC, firma, której zlecono wzniesienie fabryki urządzeń w Tulsie, spóźnia się już ponad rok z ukończeniem budowy. Global Thermostat zaprzecza twierdzeniom Streamline. Chichilnisky twierdzi, że nowa fabryka w Tulsie zostanie otwarta latem tego roku. Potwierdza, że ​​obiekt w Huntsville nie działa, ale mówi, że Global Thermostat ma nadzieję, że sąd przyzna jej prawo własności do prototypu, który Streamline zbudował na swojej nieruchomości. Powtarza jak mantrę, że firma niedawno udzieliła licencji na swoją technologię partnerom, którzy chcą zbudować mały wariant urządzenia dla firmy w Chile, specjalizującej w technologii  uzyskiwania paliwa syntetycznego.

Czy podejrzane działania prowadzone przez Graciellę Chichilnisky mogą zostać uznane za zalążek nowego rodzaju konfliktu, z jakim będą zmagać się w przyszłości światowe mocarstwa? Redakcja życzy FBI owocnych działań w wyjaśnianiu sytuacji tego startupu.