VR - pomoc w terapii neurologicznej

VR (wirtualna rzeczywistość) to przede wszystkim rozrywka. Nie zdziwi to chyba nikogo – Sony dość mocno promowało tą technologię i wydało wiele fantastycznych gier wymagających gogli do wirtualnej rzeczywistości. Teraz jednak Oxford VR otrzymał 13 mln $ na rozwój terapii neurologicznej w tej technologii. Robi wrażenie?

Oxford VR pracuje nad terapią VR dla wielu chorób psychicznych

Oxford VR, firma założona przez profesora Daniela Freemana już od jakiegoś czasu pracuje nad wykorzystaniem wirtualnej rzeczywistości do leczenia wielu schorzeń. W tym również tych natury psychicznej. Zdaniem Freemana połączenie najnowszych badań i immersyjnej terapii VR zapewni dużo szybsze i efektywniejsze efekty. Do tego taki sposób leczenia jest tańszy i będzie się kojarzyć przede wszystkim z rozrywką. Po to w końcu wirtualna rzeczywistość powstała, prawda?

Taki pomysł musiał zainteresować naprawdę poważnych inwestorów, skoro firma otrzymała na dalsze prace aż 13 mln $! Taki zastrzyk gotówki na pewno przyśpieszy badania i pozwoli na rozszerzenie działalności firmy. Na chwilę obecną Oxford VR mówi o leczeniu m. in.:

• depresji,
• stanów lękowych,
• zespołu stresu pourazowego.

Już teraz odpowiednio skonstruowane gry są w stanie stymulować zaburzone oczy i widzenie obuoczne. Wszystko przy układaniu trójwymiarowych puzzli, budowaniu mostów i odkrywaniu jaskiń. Brzmi jak niezła zabawa, a nie skomplikowane leczenie. VR jest wykorzystywany jednak nie tylko w medycynie ale też architekturze, edukacji, marketingu, wojsku i archeologii.